Kupiłem zbroję dla konia. To znaczy laskę dla maga

Nigdy nie mówcie nigdy w kwestii wydawania pieniędzy na wirtualne gadżety, które nic Wam nie dają.

marcindmjqtx
SKOMENTUJ

Bo tak naprawdę, zawsze coś dają. W zeszłym tygodniu nie wytrzymałem i za równowartośc 20 złotych kupiłem dodatkowy strój do jednego z czempionów w League of Legends. Nowy kostium nie daje mi żadnej przewagi pod względem mechaniki czy osiągów. Jedyne co robi, to robi mi dobrze.

League of Legends jest grą darmową. Za wygrane mecze zdobywa się Punkty Wpływu, które wydaje się we wbudowanym sklepiku na nowych czempionów i runy. Wszystko to można nabyć także za prawdziwe pieniądze, po prostu przyśpieszając proces. Dzięki temu nie ma sytuacji, w której ktoś z gotówką kupuje sobie sprzęt dający mu przewagę nad innymi.

Zasadniczo jedyną rzeczą, jakiej nie można kupić za Punkty Wpływu i trzeba sięgnąć po Riot Points, są stroje dla bohaterów. Każdy z czempionów ma kilka różnych strojów, droższych lub tańszych, mniej lub bardziej zakręconych, dzięki którym każdy, za pieniądze, może odróżnić się od reszty.

Potrzeba wyróżnienia jest całkiem uniwersalnym uczuciem i autorom League of Legends udało się stworzyć dookoła tego cały biznes. Nie przeczę, że między innymi dlatego kupiłem strój Szarobrodego dla mojego Veigara - to prosty sygnał: jestem tak zaangażowany, że wydaję na tę grę pieniądze, mimo, że nie muszę.

Veigar klasyczny, ala Final Fantasy

Jednakże jak pomyślę o swoich motywacjach towarzyszących zakupowi, to jedną z nich była zwyczajna chęć podziękowania twórcom za grę, w której zupełnie darmowo utopiło się już kilkanaście, jak nie kilkadziesiąt, godzin swojego życia. Skoro nie pozwalają wygrywać za kasę, to czemu nie wynagrodzić ich za dobrą robotę i wrzucić metaforyczne pięć złotych do kapelusza ulicznego grajka?

Pomijając fakt, że żadne pieniądze podarowane ulicznemu muzykantowi nie sprawiły, że od razu wygrałem mecz:

Konrad Hildebrand

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne