Kung Fu Rider - gra na Move, która powinna być na Kinecta

Do takiego właśnie wniosku doszedłem po obejrzeniu zwiastuna Kung Fu Raider. Gra nieco przypomina Pain, bo jeżdżenie po mieście na krześle biurowym z dużą prędkością tak się w końcu musi skończyć. Wróćmy jednak do meritum, oczami wyobraźni widzę, jak siadamy przed Kinectem na pufie czy taborecie i wyginamy się by nie przypierniczyć w słup. Byłoby świetnie, a tak machanie kontrolerem ręką do tego wydaje mi się mało sensowne. Gdyby Microsoft nie miał kija w tyłku i nastawienia na szczęśliwe rodziny, to zrobiłby właśnie taką grę zamiast pływania pontonem i byłbym zainteresowany. Bo Kung Fu Rider wygląda jak czysta zabawa.