Kulisy tworzenia filmów przerywnikowych w Killzone 3
W Killzone 3, podobnie jak w części drugiej, ogromny nacisk położono na oprawę graficzną. Ładne oświetlenie i ostre niczym brzytwa tekstury to jednak nie wszystko. Żeby wprawić postacie w ruch, potrzebna jest niejedna żmudna sesja motion capture. Zobaczcie, jak wygląda to w przypadku najnowszej strzelanki od Guerilla Games.
Widać, że obwieszeni światełkami i czujnikami Malcolm McDowell i Ray Winstone wkładają w swą pracę mnóstwo serca i aktorskich umiejętności. Efekt ma nas zachwycić.