Każda z gier miała równo minutę na pokazaniu światu tego, co w nich najlepsze. A pokazały...
... stosunkowo mało nowinek. No, ale akurat te reklamy nie były skierowane do graczy, którzy każdy zwiastun oglądają kilka razy i nie umknie im nawet skrawek rozgrywki nagranej butem podczas zamkniętego pokazu.
Spróbujcie wczuć się w kogoś, kto o grach wie niewiele - który filmik zrobiłby na was wtedy większe wrażenie?
Maciej Kowalik