Doigrali się ci, którym nie starcza po prostu konsola, pad, telewizor czy komputer i kupka "normalnych" gier. Członkowie fanklubu producenta erotycznych gier AKABEi SOFT2, którzy zamówili przez internet zestaw podkładek pod myszkę w kształcie kobiecego biustu spotkali się z pewną... niezręcznością. Na pudełku, które było wysyłane pocztą jak byk stało napisane "zestaw pełen piersi", żeby nie powiedzieć "cycków". Biorąc pod uwagę, że Japonia to kraj, gdzie nie można opublikować zdjęcia ulicy pełnej przechodniów bez zgody każdego z nich (albo zamazujemy twarze) to tego typu niedyskrecja nie mogła spotkać się z ciepłym przyjęciem. Deweloper przyznał się jednak, że zawiódł swoich fanów: