Kto lubi się bać? Można już zagrać w (betę) Slender: The Arrival
Slender był chyba najmniej spodziewanym hitem poprzedniego roku.
Gra zrobiona przez studenta w ramach ćwiczeń okazała się całkiem sporym hitem wśród miłośników horrorów. Być może pomogło jej w tym to, że była także darmowa, to nie umniejsza jednak jej sukcesu. Jeśli chcecie dowiedzieć się o tym więcej - sprawdźcie ten archiwalny artykuł.
Jak informowaliśmy już swego czasu na Polygamii, Mark J. Hadley, twórca gry, postanowił razem z niezależnym studiem Blue Isle stworzyć jej nową wersję - ładniejszą, bardziej rozbudowaną i tym razem już płatną.
Spieszymy więc donieść o tym, że... można już w nią zagrać. By uzyskać natychmiastowy dostęp do wersji beta, należy zamówić grę w przedsprzedaży, co można zrobić w tym miejscu. Przy okazji płaci się za nią o połowę mniej, niż będzie kosztować po premierze - najtańsza opcja wynosi więc 16,30 zł (bo można zapłacić więcej i cieszyć się rozmaitymi dodatkami).
Beta dostępna jest tylko na PC z Windowsem, ale po wydaniu gra ma trafić także na Maki - zamawiając ją w przedsprzedaży otrzymuje się późniejszy dostęp do obu z nich. Data premiery jest z kolei wyznaczona na 26 marca.
Tomasz Kutera