Kto kupuje gry wideo na filmowych licencjach?
Dobre pytanie. Wszak nie od dziś wiadomo, że takie tytuły zazwyczaj nie grzeszą jakością, a sprzedaż zawdzięczają raczej znanej z ekranów kin marce. Nielsen postanowił zbadać to zagadnienie.
Agencja doszła do wniosku, że gry na podstawie filmów najchętniej kupuje się w gospodarstwach domowych, w których obecne są dzieci w wieku 6-12 lat. Domostwa takie najczęściej cechuje również wyższy niż przeciętny dochód, bo wynoszący ponad 70 tys. dolarów. Spośród mniejszości etnicznych zamieszkujących USA, chętnie takie gry kupują również Azjaci oraz ludność hiszpańskojęzyczna.
Gry oparte na licencjach filmowych najchętniej kupowane są na PlayStation 3, zaraz za nią znajduje się poprzedni model konsoli. Xbox 360 uplasował się w tej kategorii na miejscu trzecim, a stawkę zamknęło Wii, które mocno od niej odstaje. Kupno gier wideo, a jeszcze bardziej gier wideo na licencjach filmowych przekłada się także na zainteresowanie kupowaniem samych filmów na DVD.
Ameryki te badania być może nie odkrywają, ale wyraźnie pokazują, że takie gry kupowane są głównie z myślą o dzieciach. Działają tu zapewne dwa mechanizmy. Pierwszy - polegający na tym, że rodzic zna daną markę z kina, a więc łatwiej jej zaufa, i drugi - sprowadzający się do tego, iż dziecko po obejrzeniu filmu chętnie będzie kontynuować przygodę z przedstawionym światem również za pomocą konsoli czy komputera.
[via nielsenwire]