Ksiądz-wampir wyrusza na wojnę, by stawić czoła mitycznym – jak opisują to twórcy – "szatanistom". Ten celowy błąd w nazewnictwie doskonale nakreśla skalę groteski i absurdu. Pries Simulator, pisząc dyplomatycznie, jest produkcją intrygującą i oryginalną pod względem zawartości. W tej pierwszoosobowej grze akcji nakreślono elementy znane z gatunków FPS, hack’n’slash, a całość została ubrana w szaty mockumentu. W roli wydawcy kłania się Ultimate Games S.A.
Wcielamy się w postać Orloka, czyli chytrego wampira, który niechcący zostaje księdzem we wsi San De Ville. No i tu się zaczyna "jazda bez trzymanki". Orlok nadaje swojej posłudze ekstremalnie ofensywny charakter. Krew się leje strumieniami, bowiem ksiądz-wampir traktuje walkę z "szatanistami" z pełną powagą i zaangażowaniem. Twórcy postarali się również o elementy sandboxowe; w Priest Simulator nie zabraknie eksploracji wsi i okolic.
To bardzo unikalny projekt i nie jest to oczywiście symulator w dosłownym znaczeniu tego słowa. W tej mieszance są też strzelanka, sandbox czy renowator – wszystko w groteskowej i absurdalnej otoczce fabularno-stylistycznej. Jeżeli ktoś jest fanem specyficznego humoru gier w stylu Postal 2, powinien polubić także ten tytuł.
Priest Simulator zadebiutuje 6 października 2022 r. na PC (Steam), w ramach wczesnego dostępu. W późniejszym czasie gra trafi prawdopodobnie też na konsole PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One i Xbox Series X|S. Gracze, w dniu premiery, mogą liczyć na 17 unikalnych misji głównego wątku, a zawartość będzie rozwijana na przestrzeni najbliższych miesięcy.