Krótka piłka: mam wrażenie, że ludzie troszeczkę przesadzają z krytyką zakończenia Mass Effect 3
Póki co zainwestowałem 11 godzin w Mass Effect 3. Nie powiedziałbym abym był szczególnie zachwycony, ale na serio pasjans ma lepsze zakończenie? PASJANS?
Swoją drogą, ten pierwszy raz kiedy zobaczyło się spadające karty był niezwykle satysfakcjonujący.
Obrazek znalazłem na Kwejku, miał ponad półtora tysiąca "lubię to" - całkiem sporo jak na treści związane z grami rozpowszechniane przez serwis.
Pamiętajcie o tagu do zdradzania zakończeń:
[spoiler] [/spoiler] Konrad Hildebrand