Krótka piłka: Guillermo Del Toro kończy z grami
I to z troski o innych.
marcindmjqtx
Dołączyłem do THQ, THQ zbankrutowało. Dołączyłem do Kojimy, Kojima odchodzi z Konami. Zdecydowałem, by nie zniszczyć nikomu więcej życia, że nigdy więcej nie wezmę się za gry wideo. W przeciwnym razie dołącze do kogoś i wybuchnie mu dom, albo coś w tym stylu. Streszcza swoją karierę w grach i tłumaczy decyzję Del Toro. Czyli jednak nic z przyjaźni z Kojimą nie wyniknie? A może to Kojima zmieni obóz i panowie stworzą razem film? Ale by było!
Albo Del Toro nie jest do końca poważny. Istnieje też taka opcja.
[Źródło: Destructoid]
Piotr Bajda