Krótka piłka: gdy paznokcie z gier, to za mało...
Malowanie sobie paznokci w motywy z gier to już nie nowość - a co powiecie na oko inspirowane... Limbo.
Taki makijaż zrobiła sobie użytkowniczka reddita i zachwyciła nim zarówno graczy, którzy znienacka zainteresowali się makijażem, jak i fanów makijażu, których zaintrygowało Limbo. Inspiracją była jedna z grafik z gry:
Dla zainteresowanych - opis wykonania. Niestety natłok fachowych terminów kosmetycznych sprawia, że moje tłumaczenie jest mocno laickie - znawców tematu proszę o wybaczenie.
I started off with a base. Honestly for this, I just used a thin layer of chapstick. Then put a fine layer of the white shadow on. Added in some black pencil for the trees (heat up the pencil using a lighter for about 10 seconds). Then went back over it with the white. For the foreground objects, I used pearl black liquid eyeliner Zaczęłam od pokładu. Użyłam cienkiej warstwy pomadki. Potem solidna warstwa białego cienia. Czarną kredką robiłam drzewa (podgrzałam ją za pomocą zapalniczki przez 10 sekund). Potem dodałam trochę bieli. Obiekty na pierwszym planie zrobiłam czarnym perłowym płynnym eyelinerem.
Oryginalne, choć raczej na gotycką imprezę. Albo randkę z graczem.
Paweł Kamiński
[reddit]