Krótka piłka: Everybody's Gone to Rapture to „bardzo brytyjska apokalipsa”

Trudno się z tym nie zgodzić.

W kolejnym materiale "zza kulis”, dyrektor kreatywny Dan Pinchbeck i grafik otoczenia Alex Grahame dzielą się swoimi przemyśleniami na temat historii, którą przedstawia ich gra. Przenieśmy się do czerwca roku 1984 i rozwiążmy zagadkę doliny Yaughton. Pokusiłbym się o stwierdzenie, że Everybody's Gone to Rapture to sequel Dear Esther, który nie pojawi się na PC.

Premiera już 11 sierpnia. Tylko na PlayStation 4.

[Źródło: VG247]

Oskar Śniegowski