Kreatywność graczy Animal Crossing nie zna granic. Cała wyspa zamieniona w sklep
I to nie byle jaki tylko bo Ikeę. Jeden z graczy "Animal Crossing: New Horizons" nie zapomniał nawet o obowiązkowej restauracji, w której znajdziemy słynne klopsiki.
Nie wiemy ile czasu poświęcił gracz o pseudonimie skidmore101 na odtworzeniu sklepu Ikea w "Animal Crossing", ale robi to piorunujące wrażenie. Czego tu nie ma: obowiązkowa mapa, tak charakterystyczna dla szwedzkiego koncernu, ścieżki wytyczające kolejność zwiedzania sklepu. A znajdziemy w nim w zasadzie wszystko czego w Ikei można się spodziewać. Jest więc sekcja salonowa, biurowa, kuchenna (z showroomem włącznie), sypialniana, dziecięca itd.
Nie mogło zabraknąć również restauracji (a w niej nawet słynnych klopsików), małego parkingu oraz uniformów szwedzkiej sieciówki, w które ubrany jest gospodarz przearanżowanej wyspy.
Skidmore101 swoim dziełem pochwalił się na Reedicie.Pomysł i wykonanie docenili inni użytkownicy. Szczególnie ci, którzy pracują lub pracowali w Ikei. "Przebudziły się we mnie wszystkie koszmary z czasów pracy w tym sklepie. Koncepcja jest super i uwielbiam Ikeę, ale nienawidziłam tam pracować" - czytamy w jednym z setek komentarzy.
Wyspę skidmore101 można odwiedzać, więc jeżeli gracie w "Animal Crossing: New Horizons", polecamy zobaczyć jego dzieło na własne oczy.