Krakowska firma Codewise odtworzyła swoje biuro w Counter-Strike'u: GO

I pomysł, i efekt końcowy robią duże wrażenie.

Krakowska firma Codewise odtworzyła swoje biuro w Counter-Strike'u: GO
Patryk Fijałkowski

19.05.2017 | aktual.: 22.05.2017 09:20

Sposobów na urozmaicenie sobie roboty i zintegrowanie się z pracownikami jest cała masa. Jedni grają co piątek w piłkę nożną, drudzy wyskoczą na piwo, trzeci zorganizują jakiś wyjazd nad jezioro... A firma Codewise z Krakowa idzie o krok dalej. Tam pracownicy grają ze sobą w CS-a na mapie, która z podziwu godną dokładnością odtwarza ich biuro.

My IRL office recreated in CSGO - de_Codewise2

Zabójstwa przy recepcji, wymiany ognia w sali konferencyjnej, osłony ze stołu do ping-ponga... Pracownicy muszą mieć kupę zabawy, gdy przestrzeń kojarzona ze spokojnym siedzeniem przy biurku zamienia się w pole bitwy. Wyjątkowa mapa jest dziełem Przemysława Trybusia występującego w sieci pod pseudonimem vfxNEV. Projektant spędził w edytorze aż 400-600 godzin; nie wie dokładnie ile, bo - jak sam mówi - nie zwracał na to za bardzo uwagi. Tak czy inaczej - imponujący efekt!

Mapa nie jest tylko polem zabaw dla samego Codewise. Wszyscy chętni mogą zabijać się w biurze krakowskiej firmy, wystarczy odwiedzić oficjalną stronę projektu albo warsztat Steama. Główni zainteresowani sami zachęcają do wspólnej zabawy - grają w każdy piątek od 16:00. Czyli walki trwają pewnie nawet w tym momencie...

[fbpost url="post.php?href=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Frobert.gryn%2Fposts%2F10100247942368668&width=500" width="500" height="577"]

Mamy zatem potrójną korzyść - świetną zabawę dla pracowników, dopracowaną mapę dla graczy i ciekawy marketing dla samego Codewise. Wszyscy wygrywają. I pomyśleć, że nawet firmy bezpośrednio związane z grami często nie mają tak świetnych akcentów związanych z naszą branżą.

Sam w CS-a grałem może łącznie jakieś trzynaście minut, ale w redakcji Poly to bym się bardzo chętnie postrzelał. Ostatnio grałem w warcaby z Maciem, fajnie byłoby w ramach większej dynamiki nożować się przy ekspresie do kawy czy rzucać granatami zza biurka zawalonego gadżetami. Chłopaki, to kto się podejmuje zabawy w edytorze? Przestrzeni do ogarnięcia będziemy mieć trochę mniej niż Codewise. Czy zostajemy przy warcabach?

Patryk Fijałkowski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościcounter-strikecsgo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.