Kozacy wracają! Choć Cossacks 3 może nie być sequelem, o jaki Wam chodziło
Pamiętacie jeszcze Kozaków? Znam ludzi, którzy właśnie tę serię gier strategicznych stawiają wyżej niż Age of Empires.
18.05.2015 | aktual.: 05.01.2016 15:04
Powrót Cossacks to świetna wiadomość chociażby przez wzgląd na fakt, że strategie czasu rzeczywistego gdzieś się pochowały. Za "trójkę" ponownie odpowiada studio GSC Game World. Choć liczba w tytule może być myląca. Zapowiedziana dziś gra będzie bowiem... remake'iem.
W rozmowie z Polygonem, Siergiej Grigorowicz wspomina, że seria była niesamowicie popularna, zwłaszcza w Niemczech, Anglii, Francji i w Polsce. Pomysł na kontynuację?
Zdecydowaliśmy się na remake pierwszych Kozaków z oryginalną rozgrywką, ale też z ulepszoną grafiką i nową historią. Jesteśmy przekonani, że wielu graczy, którzy byli zbyt młodzi w 2001 roku będzie pod wrażeniem rozgrywki tego klasycznego RTS-a. Pewnie tak, bo wciąż pamiętam wielkie bitwy, z masą jednostek na ekranie. W dodatku naprawdę taktyczne - Kozacy zawsze wymagali myślenia w innych kategoriach, niż strategia "kupą mości panowie". Więc fajnie, że wracają. Ponoć jeszcze w tym roku - z 12 grywalnymi nacjami, 5 kampaniami i trybem multiplayer.
Grigorowicz obiecuje też pełne wsparcie dla modów i edytor tak potężny, że umożliwi w zasadzie stworzenie własnej gry. Nawet z goblinami i orkami. Więc nawet jeśli na słowo remake dostajecie wysypki, to akurat w tym przypadku warto się uodpornić.
[źródło: Polygon]
Maciej Kowalik