Kostucha jest nieprzekupna
W Sea of Thieves można umierać bezkarnie.
27.03.2018 13:20
Kilka dni temu Krzysztof Kempski pisał o kontrowersyjnym pomyśle Rare na rozwinięcie Sea of Thieves - a mianowicie, o aktualizacji wprowadzającej podatek za śmierć. Uściślę, że chodziło o zgony nadające się do nagrody Darwina, czyli wynikające ze skrajnej głupoty. Respawn miał wiązać się z uszczupleniem naszego skarbca.
Odzew społeczności łatwo przewidzieć - pojawiło się mnóstwo wątpliwości odnośnie kryteriów śmierci, wysokości opłaty itd. Z początku studio wyjaśniło, że śmierć z rąk innych graczy nie będzie płatna.
A dziś całkowicie zrezygnowało z tego pomysłu. Poinformował o tym na Twitterze jeden z pracowników studia:
Skoro zatem Rare wysłuchało społeczności w kwestii tej aktualizacji, to może zasugerują się innymi pomysłami na rozwój gry? Prawdą jest, że sporo się o tytule mówi i kilka dni po premierze oberwał on wiele cięgów. Kampania marketingowa narobiła ludziom sporego apetytu i możliwe, że niektórzy zapędzili się w oczekiwaniach trochę za daleko. Z drugiej strony, kilka godzin rozgrywki w cenie gry 3A to zdecydowanie za mało. Gracze narzekają na niewielką zawartość, ale podkreślają, że gra im się dobrze. Tak czy inaczej, Rare czekają pracowite miesiące.