Kosmiczna technologia nad Wisłą - premiera komputerów marki Alienware
Przy dźwiękach muzyki z kantyny w Mos Eisley przedstawiciel Dell'a w Polsce zapowiedział wprowadzenie na rodzimy rynek "kosmicznych" produktów spod znaku Alienware.
Komputery mają trafić do sprzedaży już 8 października. Wedle zapewnień Marcina Babiaka, dyrektora handlowego Dell'a w Polsce, produkty Alienware w pierwszej kolejności pojawią się w dużych sieciach handlowych.
Razem z dwoma stacjonarnymi modelami - Aurora i Area51 na półkach pojawić się mają także laptopy do grania z serii MX - 11 calowy M11x, jego większy brat - M15x, oraz największy i najmocniejszy z całej rodziny M17x. Oprócz samych komputerów na rynek mają wejść także urządzenia peryferyjne, sygnowane mordką obcego - mysz, klawiatura i słuchawki o nazwie TactX.
Premierowy pokaz uświetniła swoją obecnością angielska część e-sportowego teamu Dignitas, sponsorowanego przez markę.
Co nam da wejście Alienware na polski rynek? Po pierwsze włączy nas do grona 70 innych krajów, w których już od dawna można było zakupić produkty Alienware. Po drugie, komputery z tej rodziny to rzeczywiste "naj" w świecie komputerowej rozrywki - fabrycznie podkręcane procesory o najwyższym możliwym taktowaniu (w tym sześciordzeniowy Intel Core i7 Extreme), najszybsze pamięci RAM i najwydajniejsze chłodzenie, a wszystko to zamknięte w specjalnie zaprojektowanych obudowach. Za słodko? No to czas na odrobinę goryczy. Alienware to także najwyższe ceny i najcięższe laptopy na rynku.
Ciekawym wątkiem w całej sprawie może być także fakt, że jak stwierdził Marcin Babiak, dyrektor handlowy Dell'a, modele Aurora i Area 51 składane są w zakładach firmy w Łodzi. Jest więc także polski akcent.
Łukasz Cichy