Kosmiczna opera mydlana odc. 3589: Prey 2 żyje, szczegóły za miesiąc
Detektywi z forum NeoGAF wpadli na trop międzygalaktycznej intrygi.
Kluczem do jej rozwikłania jest strona Alien Noire (klik). Widzicie te szlaczki rodem z przedramienia Predatora? Ktoś podłubał w kodzie HTML stronki i okazało się, że odliczają do 1 marca tego roku. Ten sam kod zdradza czego możemy się wówczas spodziewać. Przewijają się w nim słówka: Prey 2, FPS, Bethesda, Human Head Studios, Alien Noire, Tommy needs your help i kilka innych.
Witryna została zarejestrowana na The Collective z adresem 17677 S. Muskogee Avenue w Tahlequah, Oklahoma. The Collective to nazwa mafijnego syndykatu, który miał się pojawić w Prey 2. W Tahlequah natomiast rezydują obecnie dwa plemiona Cherokee. Z tego samego szczepu pochodzi Tommy, bohater pierwszej części.
Ktoś dodał ponadto jakoby ten wzorek u góry:
Logo
Z końcem odliczania miał zamienić się w to:
Logo 2
Samo Alien Noire od razu nasuwa skojarzenia z Blade Runnerem, który ponoć odcisnął piętno na grze Human Head Studios.
I chyba mamy pełen obraz sytuacji. Pierwszego marca dowiemy się, że doniesienia o śmierci Prey 2 były przedwczesne.
To pierwsza dobra wiadomość w tej sprawie od dawna. Ostatni raz o Prey 2 pisaliśmy w październiku. Maciek donosił wtedy, że gra wisi w niebycie i jej przyszłość nie wygląda kolorowo. Teraz wszystko wskazuje na to, że najgorsze już za nią.
Ale spekulacje nie ustają. Pytanie "czy kiedyś zagramy w Prey 2?" zastępuje "na czym zagramy w Prey 2?". Cykanie kosmicznego zegarka ustanie 10 dni po "prawie pewnej na 100%" zapowiedzi PlayStation 4. Ja nie wierzę w przypadki. A Wy?
[via NeoGAF]
Piotr Bajda