KORG DS‑10 Plus, czyli syntezator powraca
To jedna z najdziwniejszych prezentacji produktu, jakie ostatnio widziałem. Ba, jakie w ogóle widziałem. Facet gada do pustej sali, a oklaski i śmiechy podłożono jak w sitcomie. Prezentowane dzieło zaś to nowy KORG DS-10 Plus, który jest ulepszoną wersją wcześniejszego syntezatora wypuszczonego na DSa. Generalnie rzecz ujmując, będzie dwa razy więcej możliwości, niższa cena oraz... sprzedaż w normalnych sklepach, nie tylko internetowych. Strasznie dziwny ten filmik, naprawdę. Niemniej jeśli jeszcze nie zdążyliście nabyć swojego egzemplarza, to jesienią może być dobra okazja.
marcindmjqtx