Kopnij Kórlika z kolegami - Raving Rabbids: Alive & Kicking
Najlepsza prezentacja targów. A gra... Hmmm.
marcindmjqtx
Na pewno pozytywnie nastawił mnie Antoine Henry, twórca gry - szalony brodacz, który sam wyglądał, jakby uciekł ze świata Kórlików. Zwykle osoby bawiące się przed Kinectem wypadają dość sztucznie - on zaś zachowywał się tak, że prawie mogłem uwierzyć, że cieszy go kopanie głupiutkich stworzonek. Daję wysokie noty za styl prezentacji.
Raving Rabbids: Alive & Kicking wygląda na produkt, który powinien być dodawany do Kinecta na starcie. A do tego powinien mieć masę takich minigierek jak powyższe do wyboru. Cechą takich gier jest to, że trzeba mieć ich dużo i często zmieniać, bo szybko się nudzą. I nawet Kórliki tego nie ratują.
Paweł Kamiński