Kopiowanie PlayerUnknown's Battlegrounds wychodzi Fortnite na dobre

W tryb Battle Royale zagrało już ponad milion graczy.

Kopiowanie PlayerUnknown's Battlegrounds wychodzi Fortnite na dobre
Patryk Fijałkowski

28.09.2017 11:39

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Na rynku pączkującego ostatnio gatunku battle royale dzieją się nieco dziwne rzeczy. PlayerUnknown's Battlegrounds pojawia się znikąd i bardzo szybko zdobywa ponad dziesięć milionów graczy, pokonując nawet takich tytanów Steama jak Dota 2. Tymczasem Epic Games - autorzy Fortnite jednocześnie tworzący silnik graficzny, z którego korzysta PUBG - są tak zachwyceni grą Bluehole, że postanawiają skopiować jej formułę. Płatne Fortnite we wczesnym dostępie dostaje zatem samodzielny, darmowy tryb Battle Royale będący zrzynką z płatnego PlayerUnknown's Battlegrounds.

I wychodzi na tym chyba całkiem nieźle. W pierwszy dzień w Fortnite: Battle Royale bawiło się ponad milion graczy. Dużo, co? A ciekawe czy tak samo dużo byłoby, gdyby sami twórcy PlayerUnknown's Battlegrounds nie wyrazili zaniepokojenia faktem, że Epic Games ich tak niefrasobliwie kopiuje? Wszak jeszcze więcej ludzi usłyszało o darmowej alternatywie PUBG-a. I pewnie coraz więcej właśnie tam będzie zwracać swoje kroki, chcąc niezobowiązującej przejażdżki z battle royale.

To też ciekawa sytuacja dla samego Fortnite'a. Nie mamy oficjalnych danych na temat tego, ile osób gra w podstawową wersję gry, ale założę się, że nie było ich aż milion w pierwszy dzień. Nie zdziwiłoby mnie też, gdyby w ogóle ich milion nie było. Epic Games zapewnia, że prace nad Fortnite: Battle Royale w żaden sposób nie ingerują we wciąż nieukończonego Fortnite'a, bo kopią PUBG-a zajmuje się osobna ekipa, ale nie zdziwi mnie, jeśli to właśnie Battle Royale ostatecznie będzie cieszyć się o wiele większym zainteresowaniem.

Obraz

Jeśli natomiast zastanawiacie się ciągle, o co chodzi z tym całym PUBG-iem i dlaczego to takie fajne, odsyłamy do tekstu Cubitussa, który spędził na bojach rodem z "Igrzysk śmierci" dwieście godzin.

Patryk Fijałkowski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościepic gamesFortnite
Komentarze (1)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.