Kooperacja w Fear 3 ma nas nie ograniczać
Seria Fear jest moim zdaniem odrobinę niedoceniana. Jako strzelanina FPP zawsze miała potężną konkurencję, więc jest to po części zrozumiałe, ale i tak polecam ją swoim znajomym. Samo strzelanie nie wyróżnia się z tłumu innych gier, ale elementy horroru potrafią wrzucić ciary na plecy. Fear 3 do tej mieszanki dorzuci jeszcze kooperację. Co ciekawe scenarzysta gry nie lubi takiego typu rozgrywki.
Niles narzeka jednak, że kooperacja w grach często oznacza, że postaci są do siebie zbyt mocno przywiązane i nie mogą działać na własną rękę. W Fear 3 ma być inaczej i może dojść do sytuacji, w której jeden z bohaterów będzie walczył na dole budynku, a drugi na wyższych piętrach. Pytanie tylko, czy mowa o zwyczajnym i wymuszonym rozdzieleniu punktów startowych czy o swobodzie eksploracji poziomów. Nie muszę chyba mówić, którą opcję bym wolał
Maciej Kowalik