Kontrolery do PS4 i Xbox One leżą ramię w ramię
Oba widzieliśmy już wiele razy, na E3 mogliśmy na nich zagrać, ale nigdy nie widzieliśmy ich jeden przy drugim. Oto są.
26.06.2013 | aktual.: 05.01.2016 16:12
Oba podobają mi się jednakowo i ładnie wyewoluowały z kontrolerów na bieżącej generacji konsol. Wygląda na to, że zmieni się lider jeśli chodzi o wielkość - teraz to pad do PS4 będzie "pulchniejszy", choć z drugiej strony na zdjęciu, które pojawiło się w serwisie Gamechup, zabrakło ujęcia pokazującego głębokość.
Świetnie leży w w dłoni, jest trochę cięższy niż DualShock 3 i w dodatku pokryty matową gumą, przez co chwyt jest zdecydowanie pewniejszy. Z kolei o padzie do X1:
Znakomite wrażenie robią gałki analogowe, które na obwodzie pokryte są gumą o wyraźnej fakturze (przypominającej może bieżnik opon), dzięki czemu fenomenalnie trzymają się palców. Dlaczego nikt wcześniej na to nie wpadł? Rewelacja! (...) Odrobinę słabsze wrażenie zrobiły na mnie natomiast cztery główne przyciski (A, B, X, Y), które wydały mi się trochę za płytko umieszczone. Czasy balonowatego pada do pierwszego Xboksa, który zafundował mi serię odcisków przy próbach wymasterowania Tony Hawk's Underground (i te łezkowate guziki!), bezpowrotnie minęły - dziś gra się znacznie wygodniej, a na nowych konsolach powinno być jeszcze lepiej.