Konsola rodem z Polski? Powstanie, jeśli twórcy uzbierają 400 tysięcy dolarów

Portale pozwalające zbierać fundusze na rozmaite projekty wśród zainteresowanych internautów przyciągają coraz więcej polskich twórców. Jedni z nich chcą stworzyć nawet własną konsolę.

Konsola rodem z Polski? Powstanie, jeśli twórcy uzbierają 400 tysięcy dolarów
marcindmjqtx
SKOMENTUJ

nGees to konsola oparta o system operacyjny Android - dokładnie ten, który napędza sporo popularnych smartfonów, chociażby Samsunga Galaxy czy Xperię. Niewielkie urządzenie ma pozwalać na granie w przeznaczone na rzeczony system gry na ekranie telewizora, a także na korzystanie z sieci, oglądanie filmów czy słuchanie muzyki. Cały czas mówimy o Androidzie, więc nie jest to jakość PlayStation 3 czy Xboksa 360, ale cena także jest odpowiednio niższa.

To nie pierwszy tego typu pomysł. Prawdę mówiąc, w obecnej sytuacji można go nazwać wręcz... wtórnym. Jeszcze w lipcu tego roku na serwisie Kickstarter pojawiła się OUYA - pierwsza tego typu propozycja, przeznaczona z myślą o niezależnych autorach gier. Okazała się tak wielkim sukcesem (internauci ofiarowali na jej produkcję ponad 8 milionów dolarów!), że znalazła, jak widać, naśladowców.

nGees

I to także wśród naszych rodaków. Tak się bowiem składa, że nGees to przedsięwzięcie polskie. Czy też polsko-amerykańskie - oficjalna strona informuje bowiem, że firma umiejscowiona jest w Atlancie, a jej szefem jest niejaki Jason Wilson. Sytuację tłumaczy zapytana przez nas Magdalena Lewacka, przedstawicielka twórców:

Główny projekt i  prototyp nGeesa powstał w Polsce, jednak sam pomysł i realizacja  projektu są  polsko-amerykańskie. Urządzenie było wielokrotnie testowane zarówno na terenie Stanów Zjednoczonych, jak i Polski. Nie da się ukryć, że osobami zaangażowanymi w przedsięwzięcie - zarówno od strony finansowej jak i merytorycznej - są zarówno Polacy jak i Amerykanie. Natomiast jeśli idzie o względy organizacyjne, istotnie - spółka jest zlokalizowana na terenie USA. O ile jednak dla nas ciekawym faktem jest zaangażowanie Polaków w ten projekt, o tyle śmiemy wątpić, by tak było w przypadku reszty świata. Czym więc nGees (czyli "Next Generation Entertainment System") chce przyciągnąć do siebie ludzi? Co odróżnia go choćby od wspomnianej OUYI? Magdalena Lewacka:

Zacznijmy od tego, że konsola to tylko jedna z wielu możliwości nGess. nGees jest czymś więcej, to centrum rozrywki, dzięki któremu można słuchać muzyki, oglądać filmy i zdjęcia jakości HD, można przeprowadzać konferencje video - jeśli tylko chce się porozmawiać ze znajomymi i rodziną. W razie potrzeby nGees staje się także hybrydowym komputerem, umożliwiającym korzystanie z zasobów i aplikacji w chmurze. No i oczywiście jest również konsolą umożliwiającą granie zarówno w starsze jaki i najnowsze gry. O możliwościach urządzenia opowiadają także sami twórcy, w tym szefowa projektu, Joanna Flis-Zwoińska, na filmiku zachęcającym do wspierania nGees:

nGees - PLAY WATCH ENJOY "Polska konsola" to jednak na razie tylko projekt. Twórcy zdecydowali się na zdobycie pieniędzy na jego realizację przy pomocy finansowania społecznościowego - za pomocą portalu indiegogo poprosili o dobrowolne datki zainteresowanych osób. Oczywiście, w zamian także coś oferują - by dostać samą konsolę (w wersji z dyskiem o pojemności 8GB) należy wpłacić co najmniej 99 dolarów (dokładnie tyle samo będzie kosztować wspomniana wcześniej OUYA, więc to raczej rozsądna cena). W sumie, by kampania się udała, a pieniądze trafiły do twórców, muszą oni uzbierać 395 tysięcy dolarów (sami postawili sobie ten cel).

Wszystko to wygląda bardzo obiecująco, szkoda tylko, że przez tydzień udało się uzbierać zaledwie... 0,1 procenta tej sumy. W momencie pisania tych na koncie było 691 dolarów, a na wsparcie zdecydowało się zaledwie osiem (!) osób - i to wszystko w sytuacji, w której o nGees pisało całkiem sporo mediów zajmującymi się grami czy technologiami na świecie.

Co się w takim razie stanie, gdy nie uda się uzbierać środków? O to także zapytaliśmy mailowo twórców konsoli. Niestety, na to pytanie nie podali odpowiedzi.

[źródła: własne, indiegogo, oficjalna strona projektu]

Tomasz Kutera

Obraz
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne