Koniec OnLive. Serwis, który miał być przyszłością gier, zamyka podwoje

Jakie perspektywy malują się przed graniem w chmurze?

Koniec OnLive. Serwis, który miał być przyszłością gier, zamyka podwoje
marcindmjqtx

To naprawdę działało na wyobraźnię. Właściciele firm OnLive i Gaikai malowali wizję grania przyszłości - gdy gracz nie musi nawet mieć gry na swoim dysku, by cieszyć się zabawą, bo wszystko odbywa się na zewnętrznych serwerach. Granie w chmurze miało pozwalać na komfortową zabawę bez konieczności kupowania drogiego komputera i konsoli. Wprawdzie na przeszkodzie wciąż stała wolno rozwijająca się infrastruktura sieciowa, ale wystarczyło czekać.

Rozwinięcia skrzydeł przez OnLive już się jednak nie doczekamy. Serwis zamyka działalność z końcem kwietnia. W tej chwili można się nim bawić za darmo.

A jeszcze 5 lat temu Sławek Serafin wieszczył na GameCornerze:

Zarówno MS jak i Sony wiedzą, że era stacjonarnych konsol, hardware'u, się kończy. OnLive i jemu podobne usługi to ich śmierć. Jeszcze nie teraz, ale w perspektywie 5-6 lat z pewnością. Może w równoległym uniwersum?

Nie wiem, czy właściciele postrzegają ten ruch jako swoją porażkę - w końcu sprzedali ponad 140 patentów firmie Sony, która kupiła konkurencyjny Gaikai i zaprzęga technologię grania w chmurze do swojej usługi PlayStation Now. Skoro jednak przedstawiali OnLive jako grową rewolucję, to trzeba jasno powiedzieć, że rewolucja nie nastąpiła.

Najwyraźniej nie ma to jak stara, dobra gra na płycie lub w katalogu na dysku. Przynajmniej na razie.

[Źródła: 1, 2]

Marcin Kosman

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościonlivestreaming
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.