Konami zdradza parę nowości, jakie czekają nas w PES‑ie 2019
Już wkrótce czeka nas starcie Arsenalu z East London.
19.07.2018 | aktual.: 19.07.2018 20:07
Premiera pierwszego PESa po epoce Ligi Mistrzów zbliża się wielkimi krokami, w związku z czym poznaliśmy nowe usprawnienia, jakie pojawią się w trybie Master League. Podano między innymi pełną listę znajdujących się w nim rozgrywek. Licencji jest tym razem nieco więcej niż ostatnio, ale dla przeciętnego fana piłki nożnej z Europy są to rzeczy średnio porywające.
PES 2019: France vs Argentina Full Match
Choć biorąc pod uwagę pochodzenie gry, AFC Champions Cups (azjatycka liga mistrzów) jest akurat całkiem dobrym pomysłem. Z ważniejszych lig europejskich dostaniemy natomiast francuską, portugalską czy holenderską. W Angielskiej wciąż będą grały twory typu London FC, ale z drugiej strony modderzy zapewne szybko załatają braki. Lista rozgrywek:
- International Champions Cup,
- Jupiler Pro League,
- Superligaen,
- Ligue 1 & 2,
- Eredivisie,
- Liga NOS,
- Russian Premier Liga,
- Ladbrokes Premiership,
- Raiffeisen Super League,
- Superliga Argentina de Fútbol,
- Campeonato Brasileiro Série A,
- AFC Champions League.
Poza podanymi wyżej ligami pojawią się też oczywiście pojedyncze kluby z innych rozgrywek, miedzy innymi Liverpool, który ostatnio wykorzystał grę do prezentacji strojów na przyszły sezon. Mistrzostwo pod prawdziwą nazwą zdobędą też choćby kibice Arsenalu. Nie zabraknie z pewnością Barcelony ze swoim Camp Nou. Obecność ligi brazylijskiej pozwoli natomiast pobawić się w prezesa Bartomeu, namiętnie ściągającego stamtąd młode talenty.
Dobra, żarty na bok. Temat transferów wywołałem tak naprawdę dlatego, że Konami pokazało obiecało także obrazki z odświeżonym interfejsem trybu Master League. Zmiany pojawią się w trybie negocjacji, acz wciąż będzie dużo skromniejszy, niż wprowadzone w Fifie rozmowy z menedżerami. Cóż, przynajmniej nie będzie wyglądać to tak głupio jak pozbawieni mimiki, kiwający głowami zawodnicy z bananem na twarzy.
PES 2019 ukaże się już 28 sierpnia na PC, PS4 i Xboksie One. Ciekawe czy dodatkowy czas, jaki dzieli premierę od debiutu nowej Fify pozytywnie podziała na sprzedaż...
Krzysztof Kempski