Konami wspina się na nowe wyżyny chciwości w Metal Gear Survive

Za dodatkowy slot na stan gry trzeba zapłacić żywą gotówką.

Konami wspina się na nowe wyżyny chciwości w Metal Gear Survive
8

Metal Gear Survive, czyli sieciowy spinoff serii Metal Gear jest już dostępny w sprzedaży. I niezależnie od tego, jaka to jest gra, intencje jej wydawcy nie mogłyby być bardziej jasne. Konami chce wycisnąć jeszcze trochę grosza z fanów serii, a jeżeli dla kogoś nie było to jeszcze jasne, to ta informacja powinna rozwiać wszelkie wątpliwości.

Jak się bowiem okazuje, gra nie tylko ma mikrotransakcje i wewnętrzną walutę, kupowaną za prawdziwe pieniądze (nie jest ona dostępna w żaden inny sposób poza śmiesznie małymi bonusami za codzienne logowanie). Wykorzystuje je do tego w sposób, wyznaczający nowe granice podłości w świecie gier. Do pobierania opłaty za dodatkowy slot na zapis stanu gry.

Obraz

Tak, jeżeli rozpocząć nową grę, równoległą do aktualnie prowadzonej, to musicie wyskoczyć z 1000 SV - wewnętrznej waluty gry. Alternatywą jest usunięcie aktualnego używanego zapisu i zastąpienie go nowym.

Ceny SV w przeliczeniu na rzeczywistą walutę są rzecz jasna różne w zależności od tego, jak dużo naraz się kupi, bo kto by to słyszał, żeby stosować jakiś jasny, czytelny dla graczy przelicznik. Jeszcze zaczęliby kontrolować swoje wydatki i co by się stało. W uproszczeniu można jednak powiedzieć, że to 1000 SV stanowi równowartość około 30 złotych.

30 złotych. Za save slota. Za tyle to można całą zupełnie nową i zupełnie dobrą grę kupić (na przykład Maxa Payne'a 2 na pierwszego Xboksa w cyfrowym sklepie Microsoftu, gdyby Max Payne 2 na pierwszego Xboksa był dostępny w cyfrowym sklepie Microsoftu na terenie Polski MICROSOFCIE ZRÓB COŚ Z TYM CHCĘ POGRAĆ W MAXA PAYNE'A 2 NA KONSOLI).

A wracając do Metal Gear Survive...

Obraz

Kiedy rozrywka zmienia się w surrealistyczne odbicie twojego życia, jesteś szczęściarzem, jeżeli możesz śmiać się z żartu. Ale już od dawna nie utrzymywałem kontaktu ze szczęściem. A może to miejsce było po prostu zbyt słabe, żeby było się z czego śmiać - Max Payne.

Dziękuję Max, sam nie ująłbym tego lepiej. Tu już nawet nie ma się z czego śmiać.

Dominik Gąska

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne