Kolorowy świat Trine 2
W pierwszym Trine zakochał się niejeden gracz, choć taki na przykład posiadacz Xboksa 360 musiał obejść się smakiem i uronić łzę tęsknoty w ciemnym kąciku swojego pokoju. Wszystko wskazuje na to, że Trine 2 będzie godną kontynuacją, oferującą jeszcze więcej baśniowej zabawy w jeszcze lepszym stylu. Kilka słów na temat kolorowej platformówki, która chyba wszystkim kojarzy się z kultowym już The Lost Vikings, powiedział Lauri Hyvärinen z Frozenbyte.
12.10.2010 | aktual.: 06.01.2016 15:39
Producent zwraca przede wszystkim uwagę na wieloosobowy aspekt rozgrywki. Kooperacja to w dzisiejszych czasach obowiązek, szczególnie w grach tego typu. Przygotowano dla nas zabawę typowo kanapową, gdzie będziemy mogli zagrać wspólnie bez konieczności podłączania się do sieci, jak również kooperację przez Internet. Do gry będzie można po prostu wskoczyć, a przełączanie między samotną rozgrywką a grupową zabawą zapowiada się na niezwykle płynne. Trzech graczy wspólnie przemierzających baśniowe poziomy Trine 2? Brzmi rewelacyjnie.
Powróci znane z części pierwszej trio - rycerz, złodziej i czarodziej. Producent wyposażył wesołą gromadkę w znane już z części pierwszej umiejętności, nie zapomniał jednak o dodaniu kilku nowych. Powróci moc telekinezy u czarodzieja, ale złodziej na przykład będzie już mógł zwalniać czas. Rycerzowi postanowiono powierzyć moc rzucania młotem, co na pewno urozmaici sekwencje walki i przyda się w napotkanych łamigłówkach. Lauri twierdzi, że w grze pojawi się jeszcze wiele innych, ciekawych umiejętności, okrył je jednak płaszczem tajemnicy.
A czy któraś z części Trine zawita na konsole przenośne? Czy firma w ogóle rozważała kiedyś takie rozwiązanie?
Tak, rozważaliśmy...Trine idealnie pasowałoby na konsole przenośne. Jednak zarówno Trine jak i Trine 2 wymagają dużej mocy obliczeniowej i nie jest łatwo po prostu zrobić port na inne platformy. Dlatego właśnie nie jesteśmy zainteresowani wypuszczeniem gry na Wii czy pierwsze PSP. Nie pozwalamy również innym studiom dotykać naszych gier, dlatego też nie dajemy nikomu licencji na nasze tytuły. Czy Hyvärinen użył słowa "pierwsze PSP"? Nie wiem jak Wy, ale ja nie zdziwię się jeśli Trine 2 trafi na PSP2. A tymczasem czekamy do wiosny, która zapowiada się kolorowo i platformówkowo. Również na 360.
[via 1UP]
Paweł Winiarski
