Kolekcjonerskie wydanie Dragon Age: Inkwizycja wystarczy do umeblowania biura
Wy musicie zatroszczyć się tylko o jakieś solidne biurko, które pomieści te wszystkie dodatki. No i o odpowiednią ilość pieniędzy w portfelu.
W polskich sklepach jeszcze tego wydania nie widziałem, ale w brytyjskich już tak, a to oznacza, że nie jest ono przeznaczone tylko na rynek amerykański. W USA kolekcjonerka będzie kosztować 170 dolarów, w Anglii 130 funtów, co oznacza, że u nas zapłacimy na pewno powyżej 600 złotych. Na pewno nie jest to oferta dla wszystkich, ale ci, którzy zdecydują się na kupno dostaną całkiem sporo dodatków. I to nie w formie cyfrowej.
(kliknij by powiększyć)
Gra zostanie opakowana w steelbook, a ten, z resztą gadżetów, zostanie zamknięty w skrzyni nieźle prezentującej się tak z zewnątrz jak i w środku. Oprócz gry znajdziemy w niej:
- talię kart tarota
- kałamarz i pióro
- zestaw wytrychów
- monety
- przypinkę
- figurki
- płócienną mapę
- dziennik Inkwizytora z rysunkami
Jeśli dobrze to wszystko porozstawiać to każdy pokój można zmienić w salę prosto z Ferelden.
[źródło: Eurogamer]
Maciej Kowalik