Kolejne zwolnienia w studiach Sony. Również u twórców DriveClub
Wiecie, tej gry, która miała wyjść na premierę PS4.
25.03.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:42
Kolejne zwolnienia miały miejsce w Evolution Studios (DriveClub), Guerrilla Cambridge (Killzone Mercenary) i SCE London Studio (SingStar, Wonderbook). Sony zapewnia, że przeglądy kadr odbywają się regularnie i mają na celu upewnienie się, że studio przy obecnym stanie zatrudnienia jest w stanie zapewnić odpowiednią jakość projektów.
Restrukturyzacja ma jednak więcej sensu, gdy odbywa się po zakończeniu projektu, a nie w jego trakcie. A DriveClub już teraz ma 4 miesiące opóźnienia względem pierwotnego terminu i na tym się nie skończy. Ostatnio mówiono o tym, że projekt miałby wrócić na deskę kreślarską. Europejski oddział Sony zapewnia jednak, że zwolnienia w żaden sposób nie wpłyną na premierę gry. Która według ostatnich zapewnień ma mieć miejsce niebawem.
Wcześniej informowano o cięciach w Sony Santa Monica. Skasowano też powstającą tam nową, niezapowiedzianą grę. Krótko potem z firmy odszedł Stig Asmussen.
Wszystkie te zmiany są niepokojące głównie z tego względu, że mają miejsce hurtowo i w jednym czasie. Sony zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że nie jest to korzystne wizerunkowo, a jednak nie odwlekało zwolnień w czasie. Zapewne dopiero na E3 zobaczymy "przegląd wojsk" i stopień zaawansowania nowych projektów, których na razie nie widać na PS4 zbyt wielu.
[Źródło: Videogamer]
Marcin Kosman