Kolejne zawirowania kadrowe wokół Naughty Dog
Ze studiem pożegnał się następny pracownik, a w nowej odsłonie Uncharted trzeba na nowo obsadzić jedną z ważnych ról.
22.04.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:39
Niepokojąco dużo dzieje się ostatnio u autorów przygód Jaka, Daxtera, Nathana Drake'a czy Joela i Ellie. I niestety tym razem nie chodzi o zapowiedzi nowych projektów studia, a o pożegnania. Całkiem niedawno z Naughty Dog odeszli Justin Richmond i Amy Henning, odpowiednio do Riot Games oraz Visceral Games. Teraz ekipa uszczupliła się dodatkowo o Nate'a Wellsa, który dołączył do Naughty Dog w 2012 roku, by pracować nad The Last of Us. Wells znalazł zatrudnienie u autorów The Unfinished Swan, którzy pracują dla Sony nad czymś nowym.
Pamiętacie teaser nowej odsłony Uncharted? Głos, który słyszeliście na filmiku należał do Todda Stashwicka, który miał odegrać w grze rolę jednego z czarnych charakterów. Po tym jak Stashwick dołączył do Henning, by pomóc jej przy scenariuszu niezapowiedzianego jeszcze projektu ze świata Gwiezdnych Wojen, Naughty Dog postanowiło wyrzucić pół roku pracy aktora do kosza i w roli jego postaci obsadzić kogoś innego.
Mam nadzieję, że studio szykuje mocny pokaz na E3. To najlepszy sposób, by sprawić, by ludzie zapomnieli o podobnych wieściach.
Maciej Kowalik