Ogólnie rzecz biorąc, wychodzi z tego coś w rodzaju połączenia tradycyjnych RPGów i cRPGów. Raczej wątpię, aby przyjęło się to jakoś szerzej, choćby dlatego, że na taki gadżet na razie mało którego gracza będzie stać. No i czy poleganie na takich rozwiązaniach nie ograniczy jednak trochę wyobraźni graczy?
[via Kotaku]