Kolejna aktualizacja do Vampyra pozwoli nam nie męczyć się z walkami
Jeżeli jednak uważacie, że było za prosto...
Graliście już w Vampyra od twórców Life is Strange? Sam porzuciłem go w okolicach połowy przez obowiązki redakcyjne i życiowe. Nie zdążyłem więc jeszcze zirytować się z powodu słabo zbalansowanej walki. Zdaniem Asi, która napisała naszą recenzję, gra była interesująca pod kątem opowieści, ale właśnie podczas walk nie domagała najbardziej. Wygląda na to, że to twórców dotarła krytyka wobec tego elementu.
Dontnod zapowiedziało bowiem aktualizację, która ma wprowadzić tryb historii, w którym starcia zostaną znacząco uproszczone tak by nie przeszkadzały w poznawaniu fabuły. Jeżeli jednak uznacie, że gra była dla was za prosta, dostępny będzie również odwrotny tryb, który nie tylko uczyni bohatera bardziej kruchym, ale i znacząco spowolni tempo zdobywania punktów doświadczenia.
Vampyr | E3 2017 Trailer | PS4
Nie wiadomo jeszcze, kiedy oba tryby się w grze pojawią, ale raczej jeszcze chwilę na nie poczekamy. Ostatnia duża łatka ukazała się bowiem wczoraj. W przypadku wersji PC dodano scrollowanie dokumentów przy pomocy kółka myszki. Co było niemożliwe przy pierwszym wczytaniu danego dokumentu. Wprowadzono też możliwość poruszania kamerą podczas dialogów. Usprawniono także działanie blokady kamery w trakcie starć oraz optymalizację oraz błąd występujący u niektórych podczas wizyty w kostnicy. Jak zawsze w takich przypadkach znaleźli się jednak gracze skarżący się na nowe błędy...
Do tej pory produkcja Dontnod rozeszła się w 450 tysiącach egzemplarzy, co oznacza, że twórcy są już bardzo blisko odzyskania kosztów produkcji. Ze względu na łatkę cieszę się, że jeszcze nie ukończyłem przygód doktora Reida. Na pewno skorzystam z nowego trybu, jeżeli gra zacznie denerwować mnie w końcówce.
Krzysztof Kempski