Kojima pracował nad porażającym kontrolerem
Słowo "porażający" w nagłówku wcale nie jest użyte w przenośni. Zachwycony obecnie Natalem Hideo Kojima podczas prac nad Metal Gear Solid 4 pracował m.in. nad kontrolerem, który miał przepuszczać przez graczy prąd.
W jednym z opublikowanych przez Microsoft filmików, w których siedmiu japońskich deweloperów mówi o swojej wizji wykorzystania Project Natal, Kenichiro Imaizumi z Kojima Productions wypowiada się na temat zarzuconych przez firmę planów stworzenia własnego kontrolera:
Podczas naszej poprzedniej produkcji, próbowaliśmy zbudować własny kontroler. Prowadziliśmy wiele eksperymentów. Próbowaliśmy przepuszczać przez graczy fale elektryczne, dodać miernik pulsu, zbudować kontroler, który odpowiada na siłę nacisku gracza. Próbowaliśmy nawet stworzyć transformujący kontroler. Kojima wpadł na te pomysły, a my pracowaliśmy z producentem sprzętu. Cały czas myśleliśmy, że musimy mieć kontroler. A teraz Natal pokazuje, że nie potrzebujemy kontrolera. Cóż, jeśli o mnie chodzi, wolę jednak machać rękami przed kamerą niż być porażany przez kontrolem prądem. Wypowiedzi sześciu pozostałych japońskich twórców gier wysłuchacie tutaj.[via Kotaku]