Kojarzycie The Park? Studio odpowiedzialne za Najdłuższą Podróż zaprasza na spacer po upiornym parku rozrywki
Niestety, na bardzo krótki spacer.
Studio Funcom przygotowało grę inspirowaną twórczością Stephena Kinga i takimi tytułami jak Gone Home czy Zaginięcie Ethana Cartera - przygodówkę opartą na eksploracji, fabule i budowaniiu atmosfery. The Park zapowiadane jest jako psychologiczny horror, w którym główna bohaterka Lorraine szuka swojego zaginionego synka w opuszczonym parku rozrywki.
Z parkiem jest coś oczywiście mocno nie tak. "Nie tak" w stylu rozczłonkowanego ciała dziecka znalezionego za stoiskiem z watą cukrową albo pracownika miasteczka ginącego od upadku z diabelskiego młynu. Takie tam psikusy.
Dobra wiadomość jest taka, że The Park jest już na Steamie i ma swoją premierę 27 października. Kosztuje 10 euro. Pora na złą wiadomość: przejście gry ma zajmować od godziny do dwóch. To mniej niż przeciętny odcinek którejś z serii Telltale. Twórcy zapewniają jednak "intensywną narrację" - w sumie nie dziwne, jeśli chcą zmieścić swoją historię w tak skromnych ramach czasowych.
W trakcie szalenie rozbudowanej przygody poznamy zarówno mroczną przeszłość parku, jak i problemy Lorraine. The Park ma kłaść duży nacisk na psychologiczny aspekt horroru. Miejmy nadzieję, że tak rzeczywiście będzie, a ekstremalnie krótki czas gry wynagrodzi nam świetne, pozostające w pamięci doświadczenie.
Poniżej obejrzycie zwiastun z komentarzem twórców, który bardzo dokładnie przybliży Wam, czym właściwie jest The Park:
Fun fact: z jakiegoś powodu Funcom bardzo reklamuje opcję wykrzykiwania imienia swojego dziecka w dowolnym momencie gry. Głos Lorraine ma brzmieć przy tym inaczej w zależności od sytuacji. Nie mam pojęcia, co w tym niesamowitego, widać jednak, że inspirowano się nie tylko Gone Home czy Zaginięciem Ethana Cartera, ale i Heavy Rainem.
[źródło: Eurogamer]
Patryk Fijałkowski