Czeka nas sentymentalna wycieczka do czasów, gdy David Hasselhoff był piękny i młody.
Jeśli nigdy nie oglądaliście, Knight Rider był serialem sensacyjnym, którego głównymi bohaterami była para - człowiek i inteligentny samochód. Knight Rider the fan game ma być oparta o piąty sezon tegoż serialu - gra będzie sandboksem, w którym misje i zagadki znajdzie dla siebie zarówno Michael Knight, jak i sam KITT, który będzie mógł poruszać się po świecie niezależnie i brać udział w wyścigach.
Mam wrażenie, że stare seriale to mocno niedoceniona inspiracja dla gier wideo. Wielu odbiorców tych produkcji z lat 90. dobija dziś do trzydziestki, gra w gry i chętnie powita tytuł oparty na serialu, który kiedyś oglądali. O ile będzie zrobiony dobrze.
I tu mam wątpliwości. Knight Rider the fan game wygląda póki coś dość... fanowsko. Oczywiście jest inteligentny samochód KITT, zdigitalizowany Hasselhoff, jest nawet motyw muzyczny, od którego mam ciarki, a sam zwiastun wzorowany jest na czołówce. W grze ma znaleźć się 12 lokacji inspirowanych serialem. Jednak całość działa na silniku Unity i robi takie sobie pierwsze wrażenie. Niemniej trzymam kciuki, bowiem grafika gry nie czyni. A twórcy chcą udostępniać swoją produkcję za darmo.
Data premiery nie jest niestety znana.
Paweł Kamiński
[Strona oficjalna via 1ndie world]
