Kłopotów Nicolas Games ciąg dalszy: opóźnienia, niepłacenie pracownikom, długi
W lutym pisaliśmy o długach Nicolas Entertainment Group i związanych z tym problemach firmy. Wygląda na to, że od tego czasu sytuacja tylko się pogorszyła.
Z opublikowanego na łamach serwisu Gram.pl obszernego artykułu wyłania się obraz firmy malowany naprawdę ciemnymi barwami. Afterfall: Insanity nie sprzedał się w zadowalającym nakładzie, pracownicy od miesięcy nie dostają wynagrodzeń, część z nich odeszła już do innych firm. Część długów względem pracowników jest regulowanych w sprzęcie biurowym.
W związku z tym pod znakiem zapytania stoją także losy "edycji rozszerzonej" Afterfall na pecetach, prace nad wersją Xboksową mają zakończyć się w czerwcu. W planach studio ma także nową grę: Hunter, która ma ukazać się w cyfrowych dystrybucjach na PC, PS3 i Xboksie 360. Rozmówcy serwisu twierdzą jednak, że "gry nie ma kto robić".
Źródła informacji Gram.pl są anonimowe, ale zapytany o komentarz szef Nicolas Games, Tomasz Majka, część z wieści potwierdza, uspokajając jednak, że sytuacja "jest daleka od ideału, ale nie jest też tragiczna".
Źródło: Gram.pl
Konrad Hildebrand
jest daleka od ideału, ale nie jest też tragiczna