Kingdom Come: średniowieczne RPG bez jakichkolwiek elementów fantasy
Jeśli chodzi o RPG, to Polacy mogą już się chwalić Wiedźminem. A Czesi? Kto wie, może niedługo cały świat będzie mówił o Kingdom Come: Deliverance...
Kingdom Come to RPG z otwartym światem, który gracz ma obserwować z perspektywy pierwszej osoby. Twórcy obiecują, między innymi, rewolucyjny system walki (także konnej) czy oblężenia. I żadnej magii bądź elementów rodem z fantasy, bo gra toczyć się będzie w historycznych realiach, w piętnastowiecznym Świętym Cesarstwie Rzymskim.
Pomysł jest intrygujący, zwłaszcza, że gra powstaje na silniku CryEngine 3 i w związku z tym wygląda co najmniej bardzo dobrze. Premiera ma mieć miejsce w 2015 roku, na PC i konsolach nowej generacji. Studio Warhorse, które odpowiada za ten tytuł, to weterani czeskiej branży gier. Jego szefem jest Daniel Vávra, jeden z twórców Mafii.
Jest tylko jeden problem - na razie nikt nie jest specjalnie zainteresowany wydawaniem Kingdom Come. A bez funduszy prace nie mogą się toczyć. Ale jest nadzieja - według słów samych twórców, istnieje szansa na to, że uda się nawiązać współpracę z "mniejszym wydawcą".
Trzymamy kciuki.
Tomasz Kutera