Kingdom Come: Deliverance sprzedał 3 mln kopii. Czesi świętują, zmieniają logo i… rekrutują
No dobra - to kiedy zapowiedź kontynuacji?
We wczorajszym rozchodniaczku Bartek pisał o "Kingdom Come", które przez weekend będzie dostępne na Steamie (18-22 czerwca). Dziś okazuje się, że czeskie Warhorse Studios ma wiele powodów do świętowania. A dokładniej aż 3 mln powodów. W takim nakładzie udało się bowiem sprzedać "Kingdom Come: Deliverance", co jest wynikiem bardzo dobrym. Do tego trzeba doliczyć 1,5 mln dodatków fabularnych.
Z tej okazji Czesi zmieniają swoje logo. Oddajmy im głos.
Krótka lekcja historii. Studio założyła dwójka developerów: Daniel Vavra (twórca pierwszej odsłony gry "Mafia") oraz Martin Klíma (pracował m.in. przy serii "UFO" oraz "Original War) w 2011 r. Rok po powstaniu Warhorse Studios miało 15 pracowników i pierwsze pomysły na "Kingdom Come: Deliverance". W 2014 projekt zebrał na Kickstarterze ponad 1 mln funtów brytyjskich i przeszło 35 tys. wspierających. Rok później ponad 80 tys. osób zagrało w pierwsze wersje gry. Już wtedy było wiadomo, że studio ma w rękach prawdziwy diament. Finalnie "Kingdom Come: Deliverance" ukazuje się w lutym 2018 r. Nad grą pracuje 110 osób, a po miesiącu ich trud docenia ponad milion osób, które po tytuł sięgają. Na twórców sypią się kolejne nagrody, a studio wypuszcza kolejne dodatki – w sumie na rynek trafiają cztery duże rozszerzenia.
Dziś Warhorse Studios zatrudnia 140 osób i planuje rekrutację. Docelowo chcą zbudować zespół 180-osobowy. Można tylko domniemywać po co Czechom aż tak duży zespół. W sieci od dawna spekuluje się nad kontynuacją "Kingdom Come: Deliverance". Plotki podsycają sami twórcy, wrzucając do sieci, chociażby takie zdjęcia, jak poniżej.
Internauci dopatrzyli się na zdjęciu po prawej napisu "KCD2 1506, które zostało przez wielu zostało zinterpretowane jako zapowiedź kontynuacji.
Przeczytaj także: "Jeżeli jesteś dobrym reżyserem, ludzie częściej dają Ci szansę stworzyć coś zupełnie innego". Rozmawiamy z Warhorse Studios, twórcami Kingdom Come: Deliverance
Warto również dodać, że hit Czechów był już dostępny bezpłatnie w lutym na Epic Games Store.