Jeden z moskiewskich sklepów TopShop postanowił sprawdzić, czy kontroler ruchu od Microsoft przypadnie do gustu lubującym się w zakupach kobietom. Urządzenie zostało skonfigurowane w taki sposób, by pokazać, jak kamerowana osoba będzie wyglądać w ciuchu - bez konieczności jego przymierzania. W praktyce wygląda to tak.
Kinect Fitting Room for Topshop
Pomysł ciekawy, a przy okazji może przyspieszyć zakupy. Wtedy kobieta nie będzie brać ze sobą kilkunastu ubrań do przymierzalni, a tylko te, które wpadły jej w oko na ekranie. W konsekwencji oznacza to, że jej mężczyzna spędzi mniej czasu w sklepie. Same korzyści.
[via Kotaku]
Paweł Winiarski