Właściwie nie całego Microsoftu, ale jego działu zajmującego się elektroniczną rozrywką (co oznacza Xboksa 360, gry na PC, Zune i Windows Phone 7). W swoim drugim kwartale fisalnym tego roku (zakończonym 31 grudnia 2010 r.) zanotował on wpływy w wysokości 3.7 miliarda dolarów. To o 55 procent więcej, niż w analogicznym okresie roku poprzedniego, gdy było to "zaledwie" 2.4 miliarda dolarów.
Wszystko, oczywiście dzięki Kinectowi. Według Petera Kleina, dyrektora finansowego Microsoftu, kontroler ruchowy do 360 to "najszybciej sprzedające się urządzenie z gatunku elektroniki użytkowej w historii".
Najszybciej - w porządku. Ciekawe jeszcze, jak długo ten stan uda się utrzymać. Oczywiście życzymy jak najlepiej - i cały czas jesteśmy pod wrażeniem.
[via GamesBeat]
Tomasz Kutera