Poza tym IGN wział na spytki Bena Mattesa z Ubisoft. Wywiad jest długi i niestety nie wnosi zbyt wiele do sprawy. Ben w zasadzie powtarza to, co mówił przez cały okres promocyjny tego tytułu. No, może z dodatkiem odrobiny rozczarowania tym, że gracze najwidoczniej nie w pełni docenili odwagę autorów, którzy zdecydowali się na tak dosadne zerwanie z poprzednimi grami.
Ostatnią ciekawostką są rozważania Stephena Totilo, na temat tego, czy Ubisoft podpiął się pod niektóre elementy Shadow of the Colossus. Porównania tych gier często pojawiają się w rozmowach graczy, ale raczej w kontekście oprawy, atmosfery i Eliki - to mnie nie dziwi. Natomiast wynajdywanie podobnych lokacji przez autora tamtego wpisu i zadawnie pytania, czy to już nie plagiat, idzie moim zdaniem zdecydowanie za daleko. Rzućcie okiem i powiedzcie, co o tym myślicie.
Maciej Kowalik