Kholat nie ukaże się w kwietniu. Premierę przeniesiono na czerwiec
A właśnie przygotowywałem materiał o najciekawiej zapowiadających się grach kwietnia... Cóż, Kholat się w nim nie pojawi.
27.03.2015 | aktual.: 05.01.2016 15:11
Kholat to intrygująca produkcja, która powstaje w Bielsku-Białej. Oparta jest na prawdziwej historii - w nocy z 1 na 2 lutego 1959 roku na wschodnim stoku góry Chołatczachl w Uralu doszło do tragedii. Śmierć poniosło dziewięcioro uczestników studenckiej wyprawy narciarskiej, której celem był szczyt Otorten. Nikomu nie brakowało doświadczenia ani sprzętu i do dziś nie wiadomo, co dokładnie się stało. Ekspedycja ratunkowa znalazła rozcięte od środka namioty i półnagie ciała pięciu uczestników wyprawy, którzy prawdopodobnie uciekali przed czymś w panice i zmarli wskutek wyziębienia. Dopiero w maju odnaleziono pozostałą czwórkę. Tym razem zwłoki miały poważne obrażenia, podobne do tych, które powstają wskutek... zderzenia człowieka z ciężarówką. Jednej z uczestniczek, Ludmile Dubininie, brakowało także części twarzy oraz języka. Jeśli chcecie poznać więcej szczegółów na temat gry, zajrzyjcie do moich pierwszych wrażeń, które spisałem po pokazie prasowym.
Pierwotnie gra miała ukazać się już niedługo, bo 24 kwietnia, ale premierę właśnie przeniesiono na 10 czerwca. "Decyzja o jej przesunięciu została podyktowana potrzebą dodatkowych prac, których celem jest dostarczenie graczom tytułu o bezkompromisowej jakości", czytamy w informacji prasowej. - Aktualnie Kholat jest już niemal ukończony, a dodatkowy uzyskany czas zostanie poświęcony na testy, optymalizację oraz eliminację błędów - mówi Łukasz Kubiak ze studia IMGN.PRO.
Twórcy obiecują, że kolejnej obsuwy już na pewno nie będzie.
[Źródło: informacja prasowa]
Tomasz Kutera