Kholat: mroźny horror rodem z Polski. Co wydarzyło się na Przełęczy Diatłowa?
Kholat to intrygujący horror z fabułą opartą na faktach. Powstaje w Polsce.
03.02.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:47
Fabuła Kholat oparta jest o wydarzenia znane jako "tragedia na Przełęczy Diatłowa". Zacytujmy Wikipedię:
25 stycznia 1959 roku grupa dziewięciu studentów Politechniki Uralskiej w Jekaterynburgu wyruszyła na narciarską wyprawę w północną część Uralu, w towarzystwie doświadczonego 37-letniego przewodnika Aleksandra Zołotarewa. (...) Wieczorem 1 lutego dotarli na zbocze góry Cholat Sjakl. (...) postanowili rozbić obóz i przeczekać złe warunki atmosferyczne. (...) Gdy do 20 lutego nie doczekano się żadnych wieści, Politechnika na żądanie rodzin uczestników wyprawy wysłała pod górę Otorten ekspedycję ratunkową. (...) 26 lutego ekspedycja natrafiła na namiot wyprawy Diatłowa. Był poważnie uszkodzony, jego powierzchnia rozcięta - jak potem ustalono - od wewnątrz; od namiotu prowadziły ślady stóp, kierujące się w stronę przeciwnego brzegu przełęczy i odległych o mniej więcej półtora kilometra sosen na krawędzi lasu, jednak po 500 metrach ślady te zniknęły pod śniegiem. Jak można się domyślić, w pobliżu znaleziono ciała uczestników wyprawy. Przyczyn ich śmierci nigdy nie wyjaśniono. W Kholat gracz trafi w ten sam region i będzie miał okazję rozwiązać tajemnicę nieszczęśliwej wyprawy.
Gra powstaje w Polsce - odpowiada za nią studio IMGN.PRO z Bielska-Białej. - Po ponad 8 latach pracy w branży jako agencja biznesowa, wydawca i partner dla innych deweloperów sami, jako IMGN.PRO, możemy w końcu stanąć po drugiej stronie lustra - mówi Bartosz Moskała, współzałożyciel firmy. W pracach pomaga także zupełnie nowe studio Wohoo Games z Krakowa.
Bardzo jestem ciekaw, co z tego wyjdzie. Na razie Kholat znaleźć można tutaj, na Steam Greenlight. Jeśli zaciekawiła was ta pozycja, to głosy na "tak" z pewnością się jej przydadzą.
[za informacją prasową]
Tomasz Kutera