Kanye West zapowiada swoją grę - Only One
Raper Kanye West kontynuuje podbój świata współczesnej technologii i rozrywki, zapowiadając własną grę. Poza jej tematyką (bardzo dziwną) na temat tego projektu nie wiadomo wiele więcej. Pozostaje nadzieja, że to tylko żart.
12.02.2016 | aktual.: 15.02.2016 18:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Prace nad własną grą wideo West ogłosił podczas imprezy z okazji wydania swojej nowej płyty. Produkcja pod tytułem Only One opowiadać ma o - uważajcie - matce rapera i jej podróży przez wrota niebios. Tytuł pochodzi od jednej z piosenek wykonawcy. Poza podaniem tej informacji Kanye pokazał krótki i dość wyjątkowy trailer. Zobaczcie zresztą sami.
Według zakulisowych informacji w grze pojawić ma się muzyka skomponowana przez Paula McCartneya. Całość wydaje się więc być całkiem na serio. Co bardziej złośliwi komentatorzy zauważają jednak, że ruch Westa ma więcej wspólnego z chęcią odwrócenia uwagi od niedawnej zapowiedzi Taylor Swift. Piosenkarka ogłosiła, że zamierza wejść na rynek z grą mobilną sygnowaną jej nazwiskiem.
Tymczasem w świecie gier na urządzenia przenośne doskonale rodzi sobie produkcja firmowana przez żonę rapera, Kim Kardashian: Hollywood. Ten mógł odebrać deklarację Swift jako chęć wejścia na wojenną ścieżkę.
Niezależnie od tego West od jakiegoś czasu robi co może, by jak najsilniej zaistnieć w cyfrowych mediach. Dość mocno zaangażował się w promocję serwisu muzycznego Tidal, kiedy w marcu 2015 przejął go inny amerykański raper - Jay Z. Kanye, obok szeregu innych gwiazd muzyki, został wręcz wymieniony jako współwłaściciel serwisu.
Mimo bardzo wielu wysiłków Tidalowi nie udało się osiągnąć nawet umiarkowanego sukcesu. Do tego stopnia, że już miesiąc po ogłoszeniu wizji serwisu muzycznego przyjaznego twórcom, Kanye przerażony jego słabymi wynikami próbował całkowicie odciąć się od jego działalności.
Ostatecznie jednak zacisnął zęby i walczy dalej. Cóż, pozazdrościć wytrwałości.
Ale ja naprawdę mam nadzieję, że ta jego gra to tylko żart.
[źródła: Hardcoregamer, Yahoo, Hardcoregamer]
Dominik Gąska