Kampania w Halo 2: Anniversary nie dociągnie do natywnego 1080p
To ciekawe, bo reszcie zestawu Halo: The Master Chief Collection się uda.
Halo: The Master Chief Collection to pakiet lekko wiekowych gier z Master Chiefem, więc wydawało się, że nie będzie problemu z osiągnięciem przez każdą z nich rozdzielczości 1080p i płynności 60 klatek na sekundę. I faktycznie tak jest, ale z jednym wyjątkiem - kampanii Halo 2: Anniversary.
Gra zostanie wyświetlona w nietypowej rozdziałce 1328x1080 (będzie na szczęście 60 fps). Jak tłumaczą twórcy, wynika to z tego, że gra jednocześnie korzysta z dwóch silników graficznych, starego i nowego, co pozwala przełączać się w kampanii z jednego na drugi w dowolnym momencie.
Co to oznacza technicznie? O ile "w pionie" będziemy mieli tyle pikseli, co w pełnym HD, to "w poziomie" będzie ich znacznie mniej. Gra będzie więc upscale'owana. Pewnie da się z tym żyć (wolę takie rozwiązanie, ale za to możliwość zmiany grafiki kiedy chcę), mnie raczej niepokoi to, co Paweł Winiarski napisał po obcowaniu z Halo 2: Anniversary:
O ile w oryginalnej wersji wszystko śmigało płynnie, to po włączeniu odświeżonej odsłony płynność gdzieś znikała, pojawiały się spadki animacji, a całość nie robiła wizualnego wrażenia. Kompletnie nie czułem mocy nowej konsoli i jeśli w finalnej wersji będzie podobnie, przypomnę sobie H2 jedynie w oryginalnej oprawie. Czy do premiery wszystko będzie jak należy?
[Źródło: CVG]
Marcin Kosman
