Już wkrótce posłuchamy na Xboksie One własnej muzyki podczas gry. Ale nie ze Spotify

Kiedyś konsole walczyły o ekskluzywne gry. Teraz ekskluzywne mogą być aplikacje. Człowiek uczy się całe życie.

Już wkrótce posłuchamy na Xboksie One własnej muzyki podczas gry. Ale nie ze Spotify
Paweł Olszewski

Trochę przesadzam, bo zarówno na PS4 jak i na Xboksie One wciąż mamy kilka ciekawych exclusive'ów z prawdziwego zdarzenia. Jest też cała masa gier dostępnych tylko na jednej konsoli i PC (Firewatch, Soma i The Witness na PS4 i PC, Flame in the Flood, Superhot i Inside na Xboksa one i PC), mimo wszystko walka na "eksy" już się właściwie skończyła. Poza nielicznymi wyjątkami nie ma już gier 3rd party na wyłączność. No i aplikacje. Na pytanie jednego z graczy o Spotify na Xboksie One oficjalny kanał odpisał.

"Exclusive partnership"? Ciekawe na jak długo, bo brak Spotify na Xboksie One jest kolejnym argumentem przemawiającym przeciw konsoli Microsoftu. Sam korzystam z tej apki na konsoli Sony, puszczając muzykę z PS4 bezpośrednio na kino domowe, wyłączając telewizor, a do roli pilota wykorzystując tablet. I bardzo sobie tę opcję cenię, na tyle, że bez niej raczej bym z subskrypcji zrezygnował (tak, mój smartfon nie obsługuje Spotify; ani nie ma na niego Pokemonów).

Istnieją sposoby na streaming na Xboksa One muzyki nawet z telefonu z Androidem, ale trzeba się troszkę nakombinować no i nie jest to tak wygodne jak natywna apka Spotify czy choćby nawet Wimp. Z popularnych muzycznych programów streamujących muzykę na Xboksie znajdziemy... Pandorę. Słabo, zwłaszcza w świetle nadchodzącej aktualizacji pozwalającej na odtwarzanie własnej muzyki w tle każdej gry. Nie jest to niby bardzo ważne, ale sprawdza się przy niezobowiązującym graniu w tytuł, gdzie muzyka nie stanowi zbyt ważnego elementu. Żeby daleko nie szukać, wczoraj w ten sposób sam grałem w I am Bread na PS4.

Własną muzykę posłuchamy w tle gry już 2 sierpnia. Funkcjonalność ta pojawi się wraz z aktualizacją Windows 10 Anniversary unifikującą konsole z pecetami. To właśnie wtedy pojawią się mechanizmy wiązania ze sobą tych dotąd odrębnych ekosystemów, z opcją Xbox Play Anywhere na czele.

Wróćmy jednak do Spotify i "exclusive partnership". Jeżeli skandynawski serwis streamingowy rzeczywiście kurczowo trzyma się Sony, to dlaczego jeszcze nie doczekaliśmy się łączonej oferty na subskrypcję Premium i abonament PlayStation Plusa? Albo jeszcze lepiej, trzypak składający się z muzyki Spotify, filmów na Netfliksie i usług PS Plus? Przywitałbym taką ofertę z otwartymi rękami.

Swego czasu Vectra kusiła abonamentem na internet połączonym z PlayStation Plusem. Gdyby operator ten tylko miał lepszy zasięg, to chętnie bym z tej opcji skorzystał. Z unifikacji wszystkich tych usług i platform też.

Paweł Olszewski

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościmuzykaps4
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.