Już wkrótce iPad midi?
Wiele dobrego można powiedzieć o produktach Apple'a, ale prawdziwe mistrzostwo firma Stevena Jobsa osiągnęła w budowaniu dookoła nich medialnego szumu.
Kontrolowane przecieki, prawdopodobnie kontrolowane gubienie prototypów (napisali o tym WSZYSCY w branży), a potem starannie wyreżyserowane wydarzenia medialne, "...and one more thing”. Po tym ("a, jeszcze jedno"), rzuconym mimochodem tekście Jobs przedstawia hit wieczoru, a sala jak zwykle szaleje.
Nie dziwi więc, że pojawiły się następne plotki na temat siedmiocalowej wersji iPada. Według Shanzai.com prace nad konstrukcją nowego iPada zostały zakończone. Zgodnie z wcześniejszymi pogłoskami ma być wyposażony w funkcję FaceTime i kamerę do wideokonferencji. Według przecieków, siedmiocalowy iPad ma przypominać raczej przerośnięty iPhone niż zmniejszony iPad 1gen.
To samo źródło mówi o puszczeniu w obieg pięciu różnych projektow dla zmylenia przeciwnika, więc równie dobrze iPad Midi może przypominać pomalowanego na różowo borsuka.
Ale już coraz bliżej do Gwiazdki, gadżetowych żniw, więc pewnie szybko się przekonamy.
[Na podstawie Shanzai.com i Apple Holic @ Computerworld ]
Janusz A. Urbanowicz