Mamy też pierwsze obrazki, które pokazują, że raczej nie będziemy mieć do czynienia z grą z najwyższej półki. To samo sugeruje także cena, która w czasie listopadowej premiery będzie o dziesięć dolarów niższa niż zazwyczaj. Jeśli jednak macie ochotę na miks Twisted Metal (walka uzbrojonych samochodów i furgonetka z motywem clowna), Carmageddon (rozjeżdżanie zombiaków) i Fallout: New Vegas (post-apokaliptyczne Las Vegas) to Blood Drive jest tytułem właśnie dla Was.