Już wiemy, co będzie najlepiej sprzedającą się w Polsce grą 2016
Pod koniec bieżącego roku ukazać ma się Farming Simulator 17. Jeżeli myślicie, że jest to informacja, która nikogo nie obchodzi, to jesteście w bardzo dużym błędzie.
22.02.2016 | aktual.: 12.12.2016 16:24
Podczas styczniowej prezentacji, podsumowującej rok działalności cdp.pl, poza ogłaszaniem fenomenalnych wyników sprzedaży Wiedźmina, dystrybutor podał jeszcze jedną wartą zapamiętania informację. Jednym z jego największych hitów pozostaje seria Farming Simulator. Osiąganych przez nią w naszym kraju wyników mógłby jej pozazdrościć niejeden wysokobudżetowy hit.
Chociaż polscy dystrybutorzy rzadko ujawniają dokładne wyniki sprzedaży, to nieoficjalnie mówi się, że próg 100 tys. sprzedanych kopii przekracza bardzo niewiele tytułów. Tymczasem Farming Simulator 15 sprzedał się od premiery w liczbie ponad 108 tysięcy egzemplarzy, a już 1/3 tego wyniku udało się osiągnąć w pierwszy miesiąc od rozpoczęcia dystrybucji.
Nic dziwnego więc, że zapowiedź jej najnowszej odsłony pozwala spodziewać się kolejnego kolosalnego sukcesu sprzedażowego. Szczególnie, że jak zapowiada producent - firma Giants Software - Farming Simulator 17, w odróżnieniu od swojego poprzednika, ukaże się jednocześnie na komputery PC i konsole. To na razie wszystko, co wiemy na temat tej gry, ale i niewiele więcej trzeba chyba wiedzieć. Twórcy obiecują przy okazji, że nowa część pozwoli im jeszcze bardziej zwiększyć liczbę odbiorców serii.
Farming Simulator 15 Launch Trailer | PS4, PS3
Wraz z nimi na sukces gry czeka również z pewnością polski dystrybutor. O tym, jak łakomym kąskiem są na naszym rynku gry tego typu, przekonać się mogliśmy pod koniec 2010 roku. Cdp.pl uzyskał od producenta prawa do dystrybucji Farming Simulatora, ale polski tytuł (Symulator Farmy) pozostał u wcześniejszego wydawcy - Techlandu. Zaczął on więc od tego momentu sprzedawać pod nim inną grę ze swojego katalogu - Agrar Simulatora, we wcześniejszych odsłonach dostępnego pod swoim oryginalnym tytułem.
Doszło więc do sytuacji, w której jednocześnie na rynku obecne są gry Farming Simulator oraz Symulator Farmy i są to zupełnie inne produkcje. Życie rolnika, choćby wirtualnego, to jak się po raz kolejny okazuje, nielekki kawałek chleba. Problemy zaczynają się już na etapie wyboru komputerowej farmy.
A koniec końców i tak wygrywa wielki przemysł.
Jeżeli intryguje was temat niezwykłej popularności wirtualnych farm i innych tego typu symulatorów na polskim rynku, to pozostaje w tym miejscu jeszcze tylko odesłać do tekstu Pawła Kamińskiego, który pod koniec 2013 roku gruntownie przyjrzał się tej sprawie.
Dominik Gąska